Dobrym filmom co coś pokazują uczą dają nagrody jako niby najgorszy film a głupim filmom
przyznają nagrody za fajny.... Dla mnie Eddie Murphy to super aktor i komediowy i w filmach
familijno -obyczajowych
Święte słowa. Wydaje się, że Hollywood go nienawidzi i większość filmów z nim od razu skazują na porażkę. Według mnie sam Eddie jest jednym z lepszych komików na amerykańskiej scenie.
wszystko się zgadza, koledzy. o jest wciąż wspaniały komik, tylko scenariusze już nie takie, a mimo to ten świetny aktor ciągnie wyżej swoją osobowością nawet słabsze filmy
Wiecie co mi się wydaje, że z tych scenariuszy co on ostatnio dostaje to nawet Eddie Murphy za wiele nie zrobi. Jest świetnym komikiem ale samemu cały film pociągnąć nie jest takie łatwe.
Złote Maliny to nic innego jak jeden wielki "hejt" i raczej nie piętnują złych filmów lecz jedynie nielubianych w kręgach HW aktorów.
Gdyby nie osoba Murphyego te filmy przeszłyby bez echa, ba - aby film lub Murphy nie dostały złotej maliny musi to być film wręcz wybijający się, a przecież zwykłe letnie kino czymś takim nie jest.
Osobiście lubię tego aktora, stara gwardia komedii ze swym oryginalnym stylem gry aktorskiej, szafuje gestami i mimiką aż miło i chyba jedynie Jim Carry może mu w tym dorównać.